Na ryby na falochron
Jeżeli ktoś ma dość plaży lub przyjechał do Świnoujścia nie w lecie, a lubi łowić ryby to polecam, jaka miejscówkę, falochron.
Na królewskie okazy raczej nie ma co liczyć. Za to jest blisko, obok przepływają statki, latem kręcą się dziewczyny w strojach kąpielowych. Takie tam atrakcje.
Ciekawe jest, że gdy jest tzw. cofka, czyli gdy po silnych i długotrwałych wiatrach z północy prąd zmienia kierunek na wchodzący, w rzece pojawia się woda morska, a wtedy można złowić śledzia lub flądrę.
Na prawdziwe ryby warto wybrać się na wyspę Karsibór. To już uznane w Polsce łowiska. Dla amatorów falochron będzie w sam raz.