BERMUDY
Bermudy do kompleks smażalni ryb z piwem, grillem i głośną muzyką disco polo. Ulokowane jest to w przejściu na plażę niedaleko basenu.
Przechodzących, potencjalnych klientów atakują tzw. naganiacze. Zagadują i zapraszają. Trzech na raz. Są namolni jak sprzedawcy w Egipcie.
Gdy zamówicie rybę to dostaniecie ogromną porcję. Ogromną bo płacicie wg. wagi. Wagi, której nie kontrolujecie bo rachunek dostaniecie po zjedzeniu...
Odradzam szczególnie rybę z grilla. Nieźle wygląda ale smakuje jakby na ruszcie leżała od rana. Dwa razy dałem się nabrać.
Bermudy to dla mnie koszmar, ale może ktoś lubi takie klimaty. Na plus tylko wspomnę, że w namiotach są duże telebimy - dobra miejscówka na mecz.
Późnym wieczorem tańce. Muzyka disco polo, starsze wymalowane panie i młodzi, podpici faceci.
Bermudy są tutaj (dodał administrator ):